New York Cardigan spodobał mi się, gdy tylko go zobaczyłam. Wydał mi się idealny na wiosenną narzutkę. I nie myliłam się.
Włóczka Malwa, poszło 3 motki i kawałek czwartego, druty - 3 mm. Wzór delikatnie zmodyfikowałam, ale i tak podobieństwo do oryginału jest znaczne;)
A teraz poproszę ciepełko, bo to narzutka wiosenna, nie zimowa:)
Śliczny, może w końcu wiosna przyjdzie :D
OdpowiedzUsuńŚliczny i w moim ukochanym kolorze, pozdrawiam hel
OdpowiedzUsuńŚwietna narzutka! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo ładna narzutka.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńRewelacyjny kardigan:-)
OdpowiedzUsuń