W końcu skończyłam. Trochę długo to trwało (wg notatek na ravelry to aż miesiąc), ale było mnóstwo innych zajęć. No i rękawki chyba ze trzy razy robiłam, bo wyjść mi nie chciały. Ale jest!!
White. Miała to być nazwa robocza, ale już zostanie bo nie mam pomysłu na inną.
Inspiracją był ten projekt znaleziony na ravelry. Sporo zmodyfikowałam. Zmieniłam wzór ażuru, dodałam zapięcie na jeden guzik. Z efektu jestem baaaaaaaaaaardzo zadowolona:)
Teraz niech się trochę ociepli, bo nieco zbyt chłodno na krótki rękawek.
Danych technicznych nie podaje, bo ich nie znam - włóczka z odzysku, nawet nie wiem ile jej poszło (nie mam przy sobie wagi żeby to sprawdzić). Jedynie wiem, że na drutach 2,5mm robiłam:D
A teraz czas na jakiś marynarski projekcik. Włóczkę w 3 kolorach już mam, chęci mam, pomysł wstępny jest - idę poszukać trochę czasu:)
Dobrej niedzieli:)
Śliczny sweterek :) bardzo wiosennie wygląda :)
OdpowiedzUsuńNO :) Do pochwalenia :)
OdpowiedzUsuńJaki śliczny! Podoba mi się bardziej niż ten z Ravelry. Chętnie bym w takim sweterku chodziła :)
OdpowiedzUsuńPiękny sweterek, masz talent.
OdpowiedzUsuńZapraszam na spotkanie osób które zajmują się rękodziełem- 27 maja w Rzeszowie, więcej u mnie na blogu. Pozdrawiam.
Super sweterek:-)
OdpowiedzUsuńśliczny :D
OdpowiedzUsuńCudny!!!!!
OdpowiedzUsuńWiesz co?! Wzor liści, ktory wybralaś bardzo pasuje. Sweterek bardzo udany. Podoba mi sie bardzo.
OdpowiedzUsuńWidzę ,że cienka włóczka - no to trzeba się było nadłubać - Gratuluję efektu Pozdrowienia Ewa
OdpowiedzUsuń