a w nich sporo handmad-owych akcentów. Drzewko na pniu - zrobione przez Tatę, a na drzewku w tym roku głównie ozdoby szydełkowe. Oprócz wykonanych we wcześniejszych latach gwiazdek, pojawiły się małe gwiazdeczki o których pisałam tutaj, aniołki oraz Franek i Maniek.
A dla boćka co to został na zimę w ogrodzie, czapkę i szalik wydziergałam, żeby nie zmarzł biedaczek;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Miło mi, że zostawiasz ślad po wizycie na moim blogu:-)