ale za to jakie cudne kolory az się chce długie godziny końca nie widać :-)
Och, współczuję, nie znoszę prucia:)pozdrawiam, Marlena
piękne kolory,włóczka też.Jaka to włóczka?wygląda jak bawełna.Cudne.A pruć nieznoszę,niestety często pruję....:/
Włóczka to bawełna i akryl - Cotton Gold Batik.Prucie samo w sobie bywa nawet fajne... tylko to dzierganie od nowa:(
Piękna włóczka.Ja jak mam pruć rzucam robótkę w kąt i czekam na chęć.Nienawidzę prucia ale widzęże nie ja jedna.Pozdrawiam.
Miło mi, że zostawiasz ślad po wizycie na moim blogu:-)
ale za to jakie cudne kolory az się chce długie godziny końca nie widać :-)
OdpowiedzUsuńOch, współczuję, nie znoszę prucia:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, Marlena
piękne kolory,włóczka też.Jaka to włóczka?wygląda jak bawełna.Cudne.A pruć nieznoszę,niestety często pruję....:/
OdpowiedzUsuńWłóczka to bawełna i akryl - Cotton Gold Batik.
UsuńPrucie samo w sobie bywa nawet fajne... tylko to dzierganie od nowa:(
Piękna włóczka.Ja jak mam pruć rzucam robótkę w kąt i czekam na chęć.Nienawidzę prucia ale widzę
OdpowiedzUsuńże nie ja jedna.Pozdrawiam.