Jakiś czas temu dostałam śliczne zaproszenie od Megolandii.
I chociaż powszechnie wiadomo, że ja od papieru zdecydowanie wolę włóczkę,
to przecież kupnej kartki podarować nie mogłam.
Zakasałam rękawy i oto jest - moja pierwsza karta.
W hafcie matematycznym:)
Wow :) Ale fajna! Bardzo nietypowa! Rób je dalej!
OdpowiedzUsuńTaaaak bardzoooo śliczna :) i podziwiam za precyzyjny haft matematyczny :) I mam nadzieje że to nie pierwsza i nie ostatnia:)
OdpowiedzUsuń