Jak to dobrze wiedzieć, że nie jestem sama w swoim uzależnieniu:D
Dzierganie bluzeczki idzie znacznie wolniej niż szukanie włóczki. Najpierw zmieniała mi się koncepcja i kilka razy co zaczęłam to sprułam,a wczoraj cały wieczór siedziałam i rozpracowywałam wzór. Mam nadzieję, że w końcu wyszłam na prostą i niedługo pokażę efekty mojej pracy:)
A teraz pokażę zaległości, których troszkę się nazbierało.
Bohaterką dzisiejszego wpisu jest Hania: miś-dziewczynka. Ma ok 19 cm wysokości (na siedząco 14,5cm) i zdejmowaną sukieneczkę.
Do przygarnięcia <klik>.
Dzierganie bluzeczki idzie znacznie wolniej niż szukanie włóczki. Najpierw zmieniała mi się koncepcja i kilka razy co zaczęłam to sprułam,a wczoraj cały wieczór siedziałam i rozpracowywałam wzór. Mam nadzieję, że w końcu wyszłam na prostą i niedługo pokażę efekty mojej pracy:)
A teraz pokażę zaległości, których troszkę się nazbierało.
Bohaterką dzisiejszego wpisu jest Hania: miś-dziewczynka. Ma ok 19 cm wysokości (na siedząco 14,5cm) i zdejmowaną sukieneczkę.
Do przygarnięcia <
slodziak niesamowity :) ale ta sukienusia jest boska :)
OdpowiedzUsuńŚliczna misia :-) Piękną ma sukienkę.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Bardzo ładny Miś:)
OdpowiedzUsuńSłodka misia... a sukieneczka....kurcze może by sobie taką sprawić :)
OdpowiedzUsuńmisia jest fantastyczna!!!! cudna :)
OdpowiedzUsuńCudna jest, piękna sukienka :)
OdpowiedzUsuńŚliczna misia :)
OdpowiedzUsuń