Strony

niedziela, 1 października 2017

Wykorzystanie Zalegających Włóczek 09/2017 - galeria


Akcja Wykorzystanie Zalegających Włóczek ma na celu.... wykorzystanie zalegających włóczek ;)
Po prostu dziergamy z motków, które mamy w szafach, szufladach, pudełkach i innych zakamarkach naszych czterech kątów.
Dziergasz sobie swobodnie to na co masz ochotę, bez presji czasowej  - no po prostu czysty relaks.
Co miesiąc będziemy publikować podsumowanie naszej akcji i tworzyć galerię prac. Posty będą pojawiać się naprzemiennie - raz na blogu Mijające Chwile 2, raz na blogu Zielony Kamyk.
Jeżeli chcesz, aby Twoja praca znalazła się w galerii wystarczy, że w komentarzu zostawisz link do swojego posta.

Prosimy, aby linki z pracami październikowymi zostawiać w komentarzach pod tym postem.

A teraz galeria prac wrześniowych:
1. Fioletowy konik morski Danusi <klik>

2. Ciekawa chusta Pchełek Szachrajek <klik>

3. Wesołe skarpetki Asi <klik>


Za miesiąc opublikujemy galerię prac październikowych:)

Wpis podsumowujący pojawi się na blogu Asi
Poproszę o pozostawienie linków z pracami padziernikowymi pod tym postem.

Uwaga:
Wklejając link do swojego posta wyrażasz zgodę na wykorzystanie przez nas zdjęcia w celu stworzenia galerii (skopiowanie ze swojego bloga i publikację na blogu Mijające Chwile 2 oraz Zielony Kamyk).

Zapraszamy do wspólnej zabawy
Asia i Justyna

10 komentarzy:

  1. Ciekawe są te prace wrześniowe - konik, chusta (skradła moje serce) i skarpetki. A ja obstawiałam, że to będzie miesiąc chust, bo nadchodzą chłodne dni.
    Już obmyślam, co zrobię w październiku :)
    Pozdrawiam cieplutko,
    Asia

    OdpowiedzUsuń
  2. wszystkie projekty fajowe, ale konik morski powala!
    Jaka jest definicja zalegających włóczek - czy to o resztki chodzi, czy o sznurki, które swój czas odleżeć musiały, by znalazł się projekt do nich pasujący ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ilość nitek nie jest ważna - może to być resztka z innego projektu, a może być to wełenka, z której zrobiliśmy cały sweterek.
      Zalegające włóczki to nitki, które już swoje odleżały w szafie i w końcu doczekały się przerobienia w nowy projekt:)

      Usuń
    2. w takim razie zgłaszam mojego różowego puchatego- https://abo-tak.blogspot.de/2017/10/rozowy-puchaty.html -włóczka odleżała 2 lata zanim do mnie przemówiła ;D
      i przepraszam za podwójne postowanie- nie wiem czemu ale zawsze tak mi się robi, jak z komórki pisze...

      Usuń
  3. Bardzo ładne prace! W październiku pewnie dorzucę coś swojego. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. I mi udało się w końcu coś wrzucić :)
    https://made-by-ula.blogspot.com/2017/10/azurowy-kocyk-w-romby.html

    OdpowiedzUsuń
  5. To ja też dorzucę:)https://basia30.blogspot.com/2017/10/skarpety-i-ogrodowo.html
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. I My też dorzucamy coś od siebie:
    http://pchlyszachrajki.blogspot.com/2017/10/kacze-espadryle.html
    Pozdrawiamy :)

    OdpowiedzUsuń
  7. I jeszcze z maskotką załapałam się w październiku :)
    https://made-by-ula.blogspot.com/2017/10/szydekowa-maskotka-myszka-baletnica.html

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo fajne rzeczy, podziwiam i pozdrawiam zdolniachy :)

    OdpowiedzUsuń

Miło mi, że zostawiasz ślad po wizycie na moim blogu:-)