Zaczęłyśmy wspólnie z Asią - plan był prosty - miało być prosto, czerwono, ogoniasto.
Robiony od dołu, całe morze oczek prawych. Plisa wydziergana ściągaczem osobno i doszyta. Rękawy wszywane:)
Lubimy się bardzo:)
fot. WINIART
Włóczka: Diva, zużyłam prawie 500g, druty - 3.0 mm
I jeszcze moje niebo, w właściwie jego wycinek, z drutami na pierwszym planie;)
Miłego czwartku:)
Piękna czerwień:) Ładnie się układa:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJustynko - jeszcze raz powtórzę - Twój sweterek jest piękny!!! A ja nadal mam swój w kłębuszkach... Coś nie po drodze mi z tym projektem... To już drugi mój ogoniasty, który sprułam.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
Asia
Piękny, cudny, no nie mogę się napatrzeć. Mistrzostwo świata :-)))))
OdpowiedzUsuńPiękny sweter!
OdpowiedzUsuńSweterek jest śliczny, ładnie się układa, a ten kolor... Czerwony bardzo Ci pasuje
OdpowiedzUsuńPięknie Ci w czerwieni! Wspaniale ognisty oginiasty 😀
OdpowiedzUsuńPięknie Ci w czerwieni! Wspaniale ognisty oginiasty 😀
OdpowiedzUsuńCudny !!!Idealnie pasuje do brunetki !!!
OdpowiedzUsuńNic dziwnego, że bardzo się lubicie. Pasuje idealnie. :)
OdpowiedzUsuńŚwietny fason i dobry kolor dla Ciebie :-).
OdpowiedzUsuńA już się miałam pytać, czy to ten, co go Asia ciagle pruje... ale już przeczytałam, że tak :) Piękny ten Twój ogoniasy i taki całkiem uniwersalny! :)
OdpowiedzUsuńWspaniały ogoniasty:) I bardzo Ci w nim ładnie:) Super akcja z tym Wykorzystaniem Zalegających Włóczek:) Dołączam się chętnie bo u mnie zalegają już tonami choć nieustannie macham drucikami:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuń