W końcu zapanowały temperatury pozwalające na ubranie i obfotografowanie szaraczka:)
I jest!
Prosty, klasyczny, pasujący do wszystkiego cardigan.
Włóczka Flora, zużyłam niecałe 250 g, druty nr 3,0, ażur znaleziony w sieci:)
Robiony od dołu, dorabiana plisa, rękawy wrabiane od góry.
Miłego dnia!
Uwielbiam takie zwyklaczki:)
OdpowiedzUsuńPonownie stwierdzam, że super!
OdpowiedzUsuńZwykły-niezwykły za sprawą ażurowych motywów:)
OdpowiedzUsuńWyszło pięknie! Takiego mi w szafie brakuje. Zwykłego, prostego, z delikatnym dodającym uroku detalem, w klasycznym kolorze. eh... szperam po pudłach czy coś się nadaje do zrealizowania tego projektu ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Marta
Ładniutki i bardzo przydatny sweterek.- podoba mi się.
OdpowiedzUsuńGorąco pozdrawiam
Sweterek w moim ulubionym kolorze :) Ażur jest po prostu cudowny!
OdpowiedzUsuń