Zainspirował mnie sweterek znaleziony na reverly, pod nazwą Mrs. Darcy Cardidan. Nieco zmodyfikowałam i powstał mój:
Jest idealny:) Taki jakiego potrzebowałam i jakiego od dawna brakowało w mojej szafie:)Baaaaardzo się polubiliśmy :)
Robiłam tradycyjnie, każdy z elementów osobno, później zszyłam. Mega zadowolona jestem z rękawów, bo w końcu udało mi się zrobić doskonale dopasowaną główkę:)
A z koszyka już uśmiecha się do mnie nowa włóczka;)
Super sweterek zrobiłaś!Dobrze,że się polubiliście:)A co będzie z tej nowej włóczki?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Fason Mrs.Darcy jest uniwersalny, dlatego taki sweterek powinien znaleźć się niemal w każdej szafie. Twój jest całkiem ładny. Robiłam ten sweterk kilka lat temu swej córce z popielatej "Oliwii" - nosi go do dzisiaj.
OdpowiedzUsuńBardzo fajny sweterek!Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńProstota i elegancja!!! :)
OdpowiedzUsuńTaki sweterek to podstawa! A to z koszyka fajne wystaje - ciekawe, udziergasz. Zaglądnę zobaczyć:)
OdpowiedzUsuńDziękuję za pochwały:)
OdpowiedzUsuńA z nowej włóczki już dzierga się sweterek:) Również prosty bardzo:) Błyskawicznie przybywa robótki, więc są szanse że szybko pokaże:)
Śliczny sweterek :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam