Takie fajne to pasiakowe tiramisu :)
Dobra nazwa:D Że też mi do głowy nie przyszła:)
Super te poduchy, ta brązowa chyba bardziej mi odpowiada :)
A ja jednak wolę fioletową;)
Nie nudna, nie nudna - ciekawe te poduchy! Podobają mi się:) Pozdrawiam")
Czy ciekawe.. takie proste i zwyczajne:)
Wygląda świetnie , a jaki masz uroczy kącik :) Bardzo fajna lampa w tle :)Podrawiam
Lampę, tzn. abażur, też sama robiłam;)
Fajne pasiaki:)))Pozdrawiam:)))
Rewelacja ! Wcale nie dziwię się Tobie, że pokochałaś paski :-) Razem poduszki wyglądają bombowo :-)Pozdrawiam serdecznie.
A do tej pory za paskami to ja tak średnio przepadałam:)
Piękne poduszki :))) mam trochę resztek włóczkowych to może "odgapię" jak pozwolisz:)Pozdrawiam serdecznie.
W brązach jest też urocza! pozdrawiam Pstro.
Świetne poduszki :)) I właśnie uświadomiłam sobie, że zamiast myśleć o kwadratach, może warto byłoby stworzyć takie paski... hmmm :))
Wcale nie nudno, śliczne zestawy kolorów, ta w brązie piękna, ale ja kocham brąz :)
Piekne a z jakiej włóczki je robisz?
Z takiej jaką znajdę w szafie. Mieszanka resztek:)
przeglądnęłam bloga,wszytko fajne:) szczególnie te poduszki pasiaste mi sie podobają.Będę podziwiała:)pozdrawiam
Miło mi, że zostawiasz ślad po wizycie na moim blogu:-)
Takie fajne to pasiakowe tiramisu :)
OdpowiedzUsuńDobra nazwa:D Że też mi do głowy nie przyszła:)
UsuńSuper te poduchy, ta brązowa chyba bardziej mi odpowiada :)
OdpowiedzUsuńA ja jednak wolę fioletową;)
UsuńNie nudna, nie nudna - ciekawe te poduchy! Podobają mi się:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam")
Czy ciekawe.. takie proste i zwyczajne:)
UsuńWygląda świetnie , a jaki masz uroczy kącik :) Bardzo fajna lampa w tle :)
OdpowiedzUsuńPodrawiam
Lampę, tzn. abażur, też sama robiłam;)
UsuńFajne pasiaki:)))Pozdrawiam:)))
OdpowiedzUsuńRewelacja ! Wcale nie dziwię się Tobie, że pokochałaś paski :-)
OdpowiedzUsuńRazem poduszki wyglądają bombowo :-)
Pozdrawiam serdecznie.
A do tej pory za paskami to ja tak średnio przepadałam:)
UsuńPiękne poduszki :)))
OdpowiedzUsuńmam trochę resztek włóczkowych to może "odgapię" jak pozwolisz:)
Pozdrawiam serdecznie.
W brązach jest też urocza! pozdrawiam Pstro.
OdpowiedzUsuńŚwietne poduszki :)) I właśnie uświadomiłam sobie, że zamiast myśleć o kwadratach, może warto byłoby stworzyć takie paski... hmmm :))
OdpowiedzUsuńWcale nie nudno, śliczne zestawy kolorów, ta w brązie piękna, ale ja kocham brąz :)
OdpowiedzUsuńPiekne a z jakiej włóczki je robisz?
OdpowiedzUsuńZ takiej jaką znajdę w szafie. Mieszanka resztek:)
Usuńprzeglądnęłam bloga,wszytko fajne:) szczególnie te poduszki pasiaste mi sie podobają.Będę podziwiała:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam