Strony

sobota, 9 lutego 2013

Zapaskowana

Moja nowa miłość.
Paski.
Zaczęło się od poduszki, a teraz paskowych przedmiotów przybywa. 
Nawet pomimo tego, że  praca przy takich projektach zajmuje więcej czasu i jest bardziej uciążliwa, bo trzeba się plątać w kilku motkach włóczki, to na druty wciąż wrzucam nowe kolory, a gotowe wyrobu wywołują uśmiech:) 
 
 
 A i powstało drugie walentynkowe etui na klucze.
Dostępne w SKLEPIKU.
 
A ElGie dziękuję za wyróżnienie:)

4 komentarze:

  1. Śliczne!!!A fotki perfekcyjnie zrobione :)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne te paseczki. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetny pomysł. Piękne wykonanie. Mam 1,5 tony kluczy musiałabym sobie zrobić torbę, nie etui.

    OdpowiedzUsuń

Miło mi, że zostawiasz ślad po wizycie na moim blogu:-)