O weekendzie pisać nie będę. Udany był, pomimo nieweekendowej pogody:)
Za to pokaże wam nowy sweterek. Tak jak już pisałam ażurowy, lekki, wiosenny z motywem listków. Po raz pierwszy robiłam z Sonaty no i nie wiem, czy to taka nić czy wzór, ale nie przewidziałam, że ażurek się nieco rozciągnie. Dlatego wyszło dość luźne wdzianko, ale "tak ma być";)
Tutaj wzór, prosty i raczej standardowy, ale gdyby ktoś potrzebował to prosze;)
Bardzo ładny sweter i kolor i wzór!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)))
Wdzianko bardzo ładne!Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAle ładne i wzór, i kolor, i fason. Świetne na lato.
OdpowiedzUsuńBardzo fajne wdzianko. Mnie też marzy się coś podobnego ale czas nie chce się rozciągnąć. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńFajne wdzianko i kolorek też ciekawy. Idealne na ciepłą wiosnę (tylko gdzieś się zapodziała:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńprzyda sie przyda taka narzutka :)
OdpowiedzUsuńbardzo ładne wdzianko:)Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńświetne wdzianko tez o podobnym myślę :)
OdpowiedzUsuńWdzianko świetne na teraz i letnie wieczory:) Sonata ma chyba tendencję do rozciągania, bo moje szydełkowe chusty też zrobiły się większe.
OdpowiedzUsuńNo cudeńko!!!!Ostatnio też romby u mnie na tapecie!!!
OdpowiedzUsuńśliczny sweterek-pozdrawiam
OdpowiedzUsuń