piątek, 28 czerwca 2013

Piąta w paski, czyli 2 w 1

Rodzina poduszek powiększyła się o kolejną, tym razem dość nietypową pasiastą poduszkę:)
 Regularne pasy czekoladowo-beżowe ukrywają.... koc.
Dwa w jednym - poduszka, której wypełnienie stanowi złożony w kostkę koc.
Tadam!!!!
 I cała rodzinka poduszek :)

środa, 26 czerwca 2013

orchis

U Mamy zakwitł kolejny storczyk.
A ja uplotłam sobie gąsieniczkę inspirowaną tymi pięknymi kwiatami.

czwartek, 20 czerwca 2013

Łączka

Inspiracją była rumiankowa łąka z nielicznymi mleczami w pobliżu Domu.
I tak oto powstała miniaturka, którą mogę mieć zawsze przy sobie, na nadgarstku.
Moja pierwsza:)
Nierówna miejscami, zapięcie zmieniłam, bo to na zdjęciach się nie sprawdzało, ale jedyna w swoim rodzaju.
Bo MOJA:)
Koraliki no name z pasmanetrii, krzywe okropnie:D
Ale przecież na prawdziwej łące też nie jest równo;)
Udanego czwartku:)


poniedziałek, 17 czerwca 2013

Rowerowo-koralikowo

Dzień doberek!!
Jak Wam minął weekend?
U mnie dominowały dwie rzeczy - rower i koraliki.
Jeździłam duuuuużoooo, wszęęęęęęędzie, no po prostu w każdej wolnej chwili;)
A w chwilach niewolnych - uczyłam się kolalikować. Owszem, zapowiadałam, że to nie dla mnie, ale coś nie dawało mi spokoju i musiałam próbować aż do skutku.
W końcu się naumiałam i powstał "szkoleniowy marynarz", czyli kawałek koralilkowego sznurka. Okazuje się, że to wcale nie jest takie trudne jak mi się na początku wydawało:)
Nierówny miejscami, ale i tak jestem z niego dumna.
A na nitce mam już naniziane nowe koraliki i wieczorkiem przystępuję do operacji pod roboczą nazwą "łączka z mleczami".
Pytanie do koralikujących koleżanek - znacie jakieś szybkie sposoby na nanizianie malutkich koralików, w których nie miesci się igła??
 Bo ta robota to nie na moje nerwy:)

Udanego tygodnia!!:)

sobota, 15 czerwca 2013

Honey

Kiedy zobaczyłam te koraliki w pasmanterii od razu przed oczami miałam zdjęcie zrobione kilka dni wcześniej, podczas wybierania miodu z ula. Koraliki powędrowały do koszyka, a następnie na żyłkę tworząc taka oto bransoletkę.

Fajnego sobotniego wieczorku!!

niedziela, 9 czerwca 2013

Lato... [wyzwanie foto]

to kolorowe łąki

I wyzywanie dobiegło końca.... Ale szybko minął ten tydzień!! Uli dziękuję za świetną zabawę, dzięki której poznałam wiele nowych fantastycznych blogów.
I tak sobie myślę, że to nie ostatnie wyzwanie, w którym brałam udział:)

Dobrej niedzieli:)

sobota, 8 czerwca 2013

Urodziny... [wyzwanie foto]


Od 2 lat zamierzam kupić sobie nowy obiektyw. Ale wiecie jak jest - zawsze znajdzie się inny, pilniejszy wydatek.
W tym roku postanowiłam, że na urodziny w końcu nowe szkiełko będzie.
Tak więc czekam do października i zbieram drobniaki do skarbonki;)


czwartek, 6 czerwca 2013

Zrobione przez ciebie... [wyzwanie foto]

90% rzeczy, które pokazuję na blogu została przeze mnie zrobiona.
A oto mój ostatni dzianinowy wytwór: 
 A teraz dane techniczne - włóczka Cotton Gold Batik, zużyłam niecałe 3 motki, druty 3 mm.
Przyjemnie się robiło, a jak się nosi? Pierwsze wrażenie bardzo pozytywne, więcej powiem jak cieplejszy czas przyjdzie;)

środa, 5 czerwca 2013

Ulubiona książka... [wyzwanie foto]


Będzie moja ulubiona książka z dzieciństwa.
Poszarpane brzegi, poplamione kartki, jakiś karteluszek na 25 stronie...
Coś czego e-booki (po które obecnie najczęściej sięgam,) niestety nie mają.


poniedziałek, 3 czerwca 2013

5 rzeczy... [wyzwanie foto]


Dziś początek zabawy u Uli, więc przez najbliższy tydzień pomęczę Was zdjęciami:)

Na początek 5 rzeczy.
 Wczoraj z Domu przywiozłam:

1 - nowy nabytek - dracena :)
2 -pyszne truskawki, prosto z krzaczka
 3 - bukiet polnych kwiatów zebrany na wczorajszym spacerze
4 - świeżutki miód - wczoraj o tej porze jeszcze był w ulu:)
5 - a to wszystko na regale, własnoręcznie zrobionym przez Tatę!

MIŁEGO PONIEDZIAŁKU!!!