sobota, 28 lutego 2015

brazowy żółwik

Dzień doberek:)
jak Wam mija sobota?:)
pamiętacie, że dziś o 16stej spotykamy się w "Muzie"?:)
a żółwik do przygarnięcia <klik>

środa, 25 lutego 2015

poniedziałek, 23 lutego 2015

na narty

- to co? jutro jedziemy na narty? - usłyszałam któregoś dnia w słuchawce
- no pewnie!!!
i zaczęłam szukać stroju....
kurtka była, spodnie były, rękawice były, czapki - brak
więc rach-ciach uplotłam pasiaka:)
miłego poniedziałku:)

wtorek, 17 lutego 2015

kremowy zimowy

właściwie miał być to taki kremowy zimowy ciepły sweterek w warkocze
jest kremowy, jest ciepły, jest zimowy, nawet warkoczyki małe się pojawiły:)
włóczka bez nazwy, ale widać, że wełna
robiłam każdą część osobno: tył,przód i rękawy a następnie karczek na okrągło
fajny wyszedł:) ciepły i dobrze się nosi:)




sobota, 14 lutego 2015

30 szydełkowych róż

miesiąc temu rodzice świętowali 30 rocznicę ślubu
oczywistym było, że podaruję im coś zrobionego własnoręcznie,
więc uplotłam 30 czerwonych róż:)
podobno wyglądają jak żywe.
ja tego nie widzę, ale ja mam oko spaczone, bo dziergadła z daleka potrafię wypatrzeć;)
miłego popołudnia Wam życze, 
a ja zmykam czapkę robić - jutro na narty jadę, a odpowiedniej czapki brak:)
cóż, szewc bez butów chodzi;)

środa, 11 lutego 2015

wiosenny żółwik

polubiliście moje żółwie...
a ja polubiłam je robić...
i zawsze jak już postawię takiego gotowego przed sobą to się uśmiecham...
no bo jak sienie uśmiechnąć, gdy patrzą takie wesołe oczka:)
do nabycia <klik>

poniedziałek, 9 lutego 2015

w końcu

miałam spokojny weekend...
chociaż niezupełnie... nie był wcale taki spokojny
był smutek, pożegnanie oraz uczucia, których nie potrafię zdefiniować...
ale jedno jest pewne - był to weekend, w którym miałam mnóstwo czasu na robótki
i z tego czasu korzystałam w 100% :)
efekt - prawie skończony bezrękawnik,który dziergałam na spotkaniu z dziewczynami w zeszła sobotę :)
gdyby nie włoskie zakończenie plis, to bezrękawnik byłby już dawno gotowy...
ale to takie czasochłonne...
i prawie nic nie zrobiłam przy wiosennym jasnofioletowym sweterku :(
a Tobie jak minął weekend?:)

piątek, 6 lutego 2015

mini-ogoniasty

mini-ogoniasty, bo ogony ma krótkie
a taki to marzył mi się od dawna
i jak już włóczkę odpowiednią nabyłam
wzorek wymyśliłam
to sobie dziergałam na naszym pierwszym podkarpackim dzierganiu <klik> ;)
a dziś Wam pokazuję - tadammmm :)
dobrego weekendu :)

niedziela, 1 lutego 2015

Drugie spotkanie robótkowe w Rzeszowie

było dużo rozmów,
podziwiania naszych dziergadełek,
 miziania włóczek i śmiechu
drugie spotkanie robótkowe przechodzi do historii,
ale w planach są następne :)
I na koniec organizatorka spotkania - Asia:)

do zobaczenia za miesiąc:)