Ciekawych rzeczy można nauczyć się przy tym sweterku. Fajne jest i-cordowe zamykanie oczek i skośne zamykanie oczek.
Nie wrabiałam rękawów od góry. Już w kilku swetrach próbowałam tej metody, ale zawsze kończyło się to tym samym - prułam i w końcu tradycyjnie wszywałam.
Nie wiem tylko co mnie podkusiło, żeby tyle guzików wszyć:D Fakt, ładnie układa się sweterek, bo nic się nie rozjeżdża, ale zapinanie 15 małych guziczków bywa... denerwujące;)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj925qqkBmapnCy1N78oTVzJG4ADVKY7-EVUbeYy5CKO8MZ1DBuIC5z8ULNSqLXJber8lmsxieN40y109opAaIgHm8nW8RRggS-EwVZiLMZIkrba0sukQ6fR3y9oSJU0mLQOF4r0PMXZW9l/s600/_DSC6383+kopia.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhQB365eU4Ev0k8frtPdlPBochKkewdH3wR0eIgYszVQxDj3xOych9cB0d2rKQON0OGu7asGnqoGzb15vD3zbnQALOrO1dbhg9eapasIN9aKI0DyQBOI161wdtsBLdH1R-3oTqPcar-wBo4/s600/audrey13.jpg)
Słonecznego niedzielnego popołudnia:)