wtorek, 27 czerwca 2023

BBB - czyli brzoskwiniowa bawełniana bluzeczka

Z lekkim poślizgiem, ale wracam do regularnych postów..
Dziś coś  z archiwum. Brzoskwiniową bawełnianą bluzeczkę wydziergałam już kilka lat temu. Jest prosta, a jedyną ozdobą jest trójkątny ażur na plecach. Wydziergałam ją z włóczki z odzysku. Nie pamiętam na jakich drutach robiłam, ale dzianina jest dość gruba - na upały się nie nadanje, ale na chłodniejsze dni jest idealna :)
Obecnie na drutach mam kolejne dwie bluzeczki.
Mam nadzieję, że kolejnym razem pokażę chociaz jedną z nich:)


poniedziałek, 5 czerwca 2023

Czarny mini sweterek i sukienka w kółka

Do tej pory nie potrzebowałam takiego swetra. Krótkiego, niewielkiego, coby pasował do sukienek - a to dlatego, że w sukienkach nie chodziłam. Dwa lata temu zaczęłam je szyć - o czym pisałam tutaj klik. I jak łatwo się domyślić, wraz z wprowadzeniem sukienek do mojej szafy, zrodziła się potrzeba posiadania swetra pozwalającego na okrycie ramion, w chłodniejsze poranki czy wieczory, gdy sukienka nie posiada rękawów.  I tak powstał mini czarny sweterek.

W planach jest kolejny - tym razem w kolorze złamanej bieli - włóczkę mam, czeka w kolejce:)

Sukienka, którą mam na sobie, to również mój wytwór. Wykrój własny z t-shirta, jedynie falbanę doszyłam.

 Dane techniczne:

Włóczka: 100% merynos, zakupiony na allego jako pojedyncze nitki, dziergałam w 3 nitki na drutach 3,00mm. Zużyłam ok 180g włóczki. Robiłam tradycyjnie od dołu, rękawy wrabiane od góry, plisa pionowa (prawe, lewe - czyli ściągacz) robiona równocześnie z korpusem.

W minionym tygodniu spędziłam bardzo miły wieczór z Asią <klik>. Były pyszności na stole, były włóczki i dzierganie, rozmowa, a przede wszystkim fantastyczne towarzystwo:) Asiu - dziękuję!

Miłego tygodnia!