poniedziałek, 25 sierpnia 2014

samolotowo

 kiedy byłam bardzo mała, od Dziadzia dostałam samolot
taki z plastiku, miał czerwony kadłub i niebieskie skrzydła
a na skrzydłach czerwone pięcioramienne gwiazdki :)
i chociaż minęło już prawie 30 lat
i wielokrotnie w dzieciństwie robiłam selekcję zabawek "do wyrzucenia"
a później kilkakrotnie się przeprowadzałam
to ten samolot wciąż mam 
i nie dam go ruszyć:)

a ostatnio taki samolot uplotłam
prosty, pastelowy
do nabycia <klik>

czwartek, 21 sierpnia 2014

pistacjowa lenka ;)

to ja tak na  odwrót
kiedy jest pogoda letnia - pokazuję sweterki z długim rękawem
a kiedy zimno i deszczowo - letnią bluzeczkę.
bluzeczkę, tą robiłam dłuuuuuugo
zresztą już o tym pisałam tutaj, tutaj i tutaj.
właściwie prosta, ażurowa,z włóczki Lenki (tutaj cieszyłam się nią, gdy do mnie dotarła)
 w sam raz na letnie dni :)
no to zaczęłam pokazywać co wydziergałam przez czas, w którym milczałam :D

piątek, 15 sierpnia 2014

czarny klasyk

pamiętacie, że powstawał u mnie czarny klasyczny sweterek?
pisałam o tym tutaj i tutaj
no właśnie, a ja o nim zapomniałam
sweterek zrobiłam dawno temu
a później nastała epoka upałów i leżakował w szafie
dopiero podczas pakowania urlopowego sobie o nim przypomniałam:)
sweterek jest zwykły i prosty - bo takiego zabrakło mi w szafie
 (intensywnie eksploatowany Black Darcy w końcu się wysłużył)
jedyna ozdoba to delikatny ażurowo-warkoczowy wzorek przy plisie
włóczka Malwina

poniedziałek, 11 sierpnia 2014

kiedy kończę urlop

to dla mnie lato już się skończyło
i to nic, że słońce praży a termometr w cieniu pokazuje 30 stopni 
 mentalnie jestem już przy jesieni :)

piątek, 8 sierpnia 2014

światełko w tunelu

rany, jak ten projekt mi się dłuży
robię i robię i końca nie widać
no dobra, często robotka leżakowała, bo inny pilny projekt był na drutach
ale już czwarty miesiąc "wisi" nade mną ta pistacjowa Lenka
a lato się kończy i kiedy ja w tym chodzić będę??
na szczęście światełko w tunelu widać
pozostało wykończyć dekolt 
i będzie gotowe :D

wtorek, 5 sierpnia 2014

podobno jest jakaś akcja  i wszyscy jabłka jedzą
a ja tam wsuwam jabłka nawet bez żadnych akcji
 
są takie chrupiące i soczyste

 a jakie aromatyczne!!
 jabłka są pyszną, mówię wam!
a raczej szczekam - hau hau;)
pozdrawiam
Hektor