Do tej pory w to nie do końca wierzę, chociaż od premierowego wyjścia mija właśnie dwa tygodnie.
Uszyłam sobie płaszcz.
Taki z podszewką ocieplaną, kieszeniami, pęknięciem na plecach, aby był wygodny i zaszewkami (moja zmora).
Czerwony, troszkę przyduży, bo w obawie, że będzie za mały, wykroiłam rozmiar większy. Ale udaję, że to taki oversize;)
Taki "jak ze sklepu".
Tak więc u nowy rok wkroczyłam w nowym płaszczu, z nową szyciową pasją, którą mam ogromną chęć rozwijać :)
Dobrego 2022!
Skąd masz wykrój? Za mną też chodzi taki płaszcz tylko nie mogę znaleźć formy do swojej figury. Piękny jest. Pewnie jeszcze jeden powstanie😁pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTak, mam w planach uszycie kolejnego:)
UsuńWykrój mam ze strony
https://strefakrojuiszycia.pl/produkt/wykroj-na-plaszcz-damski-marianna-rozmiar-34-56/
Pozdrawiam :)
Przepiękny! Podziwiam umiejętnosć szycia.
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńJustynko, dla mnie jesteś mistrzem szycia!!!! Bardzo podziwiam to, że nie poddajesz się, wymyślasz co rusz coś nowego i potrafisz tak pięknie stworzyć coś tak trudnego jak sukienka czy płaszcz!!!! Ten płaszczyk jest piękny!!!
OdpowiedzUsuńAsiu dziękuję:)
UsuńPłaszcz tak naprawdę odszyłam niemal krok w krok wg instrukcji, więc mało tam mojej inwencji:)
Piękny!!
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
Usuń