poniedziałek, 26 grudnia 2011

Turkus drops

Szukając inspiracji na Dropsie na ciepłą zimową czapkę nadająca się na stok, znalazłam inną, warkoczową.
Urzekł mnie wzór, więc zabrałam się do roboty. Włóczka z odzysku, kilka wieczorów i oto jest mój nowy komplet do płaszcza:)



A tymczasem uciekam, bo goście zaraz przyjdą:)
Miłego świętowania!!

update:
w związku z pytaniami - odpowiadam:
nie wiem jak jest w oryginale, bo robiłam ze zdjęcia. Kołnierz robiłam w poprzek, ściegiem francuskim i od razu wrabiałam warkocz. Żeby uzyskać zwężenie u góry przy szyi, w co 5 rzędzie zastosowałam rzędy skrócone.
Analogicznie robiłam czapkę:)

10 komentarzy:

  1. Urzekający komplet:) Miłego świętowania:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Pięknie wykonany i bardzo twarzowy!

    OdpowiedzUsuń
  3. Ładny komplet i Ludź też fajny , taki uśmiechnięty ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jejku - przepiękny komplet!!!! Jeśli spotkam Cię w nim na ulicy, to na pewno podejdę i zaczepię, bo muszę go zobaczyć z bliska :) Jest cuuudny!!! (noszę okulary, żebyś się nie przelękła i mogła mnie jakoś rozpoznać) :) Pozdrawiam cieplutko!!!

    OdpowiedzUsuń
  5. Fajniutki komplecik, a kolorek the best !!

    OdpowiedzUsuń
  6. Dziękuję dziewczyny za komentarze:)
    Asiu, zaczepiaj:) Miło mi będzie poznać Cię osobiście:)

    OdpowiedzUsuń

Miło mi, że zostawiasz ślad po wizycie na moim blogu:-)