środa, 14 grudnia 2016

Skandal, miś Grześ i czapeczki :)

Dzień dobry Państwu:)
Właśnie sobie uświadomiłam, że od prawie roku nie pokazywałam Wam żadnego swetra. A wydziergałam - o ile dobrze policzyłam z pamięci - 5! 
P I Ę Ć !!!
I żadnego nie widzieliście. Skandal!
Przyznaję się bez bicia, że to moje zaniedbanie, obiecuję poprawę i w niedługim czasie nadrobię zaległości, a tymczasem garść drobiazgów:)
Braciszek misia Krzysia - miś Grześ. 

Dwie czapeczki dla maluszków:



A wczoraj takie piękne niebo było:

I jeszcze przypominam o naszym comiesięcznym spotkaniu robótkowym w najbliższą sobotę:)
Do zobaczenia! :)

5 komentarzy:

  1. Żeby pięć swetrów nie pokazać to masz lepszą sklerozę niż moja:))) Fajny misiek:) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Miś uroczy :) Jak 5 powstało to niezła kolekcja :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Hahaha! Rzeczywiście - skandal! Nieładnie Justynko :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Słodziak miś i super czapeczki ! Pozdrawiam Świątecznie !

    OdpowiedzUsuń

Miło mi, że zostawiasz ślad po wizycie na moim blogu:-)