poniedziałek, 7 sierpnia 2017

biała bluzeczka oraz lipcowy misz-masz

Nie wiem jak to się stało, ale w lipcu nie opublikowałam ani jednego posta!
Dlatego dziś będzie post zbiorczy - zlepek fotek Instagramowych (tak, ostatnio tam bywam częściej niż na blogu - dla zainteresowanych <klik> ;). 
Ale zacznę od białej bluzeczki, która jest prosta, robiona bezszwowo od góry, bez żadnego wzoru.
Powstała z 200 g włóczki zalegającej w szafie (Jest! w końcu mogę coś zgłosić do akcji WZW! :)), pisałam o niej 2 lata temu <klik>. Robiona na drutach 4,5.
Uwielbiam ją!

A teraz kilka lipcowych fotek:







I sweterek, zupełnie nieplanowany, nad którym obecnie pracuję:)

 Miłego dnia!

6 komentarzy:

  1. Podoba mi się splot włóczki i dobrze, że nie ma wzoru:) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Sweterek śliczny, a zdjęcie owsa skradło moje serce :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Lubię taki minimalizm i prostotę - bluzka jest super:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetny fason sweterka :-).
    Co do fotek - widać, że to nie są pstryki, tylko przemyślane zdjęcia. Naprawdę udane :-).

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękne zdjęcia! Zachwyciły mnie te kolory, które uchwyciłaś :)

    OdpowiedzUsuń

Miło mi, że zostawiasz ślad po wizycie na moim blogu:-)