środa, 18 sierpnia 2010

Tego jeszcze nie było

Żeby w środku lata przeziębić się i wylądować na zwolnieniu. Cóż, bywa;)
Tak że leżę i zdrowieję. W między czasie działam;) Truscaveczka zmotywowała mnie do rozrysowania schematu bluzeczki romantycznej;) Już jest dostępny w galerii. A swoją drogą - jeżeli ktoś z niego skorzysta niech da znać i pochwali się swoim dziełem:)
Poza tym dziergam sobie czekoladowy sweterek. Nawet opanowałam sztukę dziergania na leżąco. Idzie nieco wolniej, ale bezczynne leżenie chyba by mnie dobiło;) Na razie to wygląda tak (czekoladowy sweterek, nie ja dziergająca na leżąco):

Na wzmocnienie serwuję sobie witaminki, które zawarte są w jeżynach (gofry i bita śmietana to tylko dodatek;)).

Uciekam dalej zdrowieć:)

3 komentarze:

Miło mi, że zostawiasz ślad po wizycie na moim blogu:-)