sobota, 31 grudnia 2016

Bez podsumowań - po prostu biało-szary miś

Rok temu pisałam, że 2015 był dla mnie bardzo przychylny.
Dziś mogę to samo napisać o roku 2016 :)
To rok spełniania marzeń.
Żegnam go z lekkim żalem i nadzieją, że nowe dni będą równie udane, jak te które minęły.

A Tobie życzę szczęścia -czymkolwiek ono dla Ciebie jest, uśmiechu każdego dnia i spokoju w każdym nadchodzącym dniu:)

sobota, 24 grudnia 2016

puste pudełko

Mała dziewczynka przygotowała podarunek na Boże Narodzenie. Owijała pudełko w piękny, kolorowy papier, zużywając go bardzo dużo i robiąc przesadne kokardy.
– Co robisz?! – skarcił ją ojciec – tak tylko zniszczysz cały swój papier. Czy wyobrażasz sobie, ile on kosztuje?
Dziewczynka z załzawionymi oczami skryła się w kącie, mocno przyciskając do serca swoje pudełko. W wigilijny wieczór, stąpając lekko jak ptak, zbliżyła się do taty, który siedział za stołem i położyła przed nim pakunek w ozdobionym papierze.
– Tatusiu, to dla ciebie – wyszeptała.

Ojciec zmiękł, bo odczuł, że był zbyt ostry. A ona po tym wszystkim przynosi mu podarunek.
Rozwinął powoli tasiemkę, rozpakował kolorowy, złocisty papier i powoli otworzył pudełko. Było puste.
Niespodzianka wydawała mu się niemiła, rozzłościła go ponownie.
Wybuchnął:
– Zmarnowałaś tyle papieru i tyle tasiemek, aby zapakować puste pudełko?
Duże oczy dziewczynki ponownie wypełniły się łzami.
– Tatusiu, przecież pudełko nie jest puste. Wypełniłam je tysiącami pocałunków.

Jest pewien człowiek, który w pracy, na swoim biurku, trzyma pudełko po butach.
Wszyscy mówią, że jest puste.
– Nie. Jest wypełnione miłością mojej córki – odpowiada mężczyzna.

Bruno Ferrero

Nie jest ważny porządek w domu ani podarte papierki i pogniecione wstążki, nieudane pierogi i przypalona ryba. Drodzy Dorośli – ważne jest tylko „puste” pudełko.

źródło: http://magia-swiat.web21.pl/puste-pudelko#more-9299

I takich właśnie "pustych" pudełek Wam życzę :-)
Justyna



środa, 14 grudnia 2016

Skandal, miś Grześ i czapeczki :)

Dzień dobry Państwu:)
Właśnie sobie uświadomiłam, że od prawie roku nie pokazywałam Wam żadnego swetra. A wydziergałam - o ile dobrze policzyłam z pamięci - 5! 
P I Ę Ć !!!
I żadnego nie widzieliście. Skandal!
Przyznaję się bez bicia, że to moje zaniedbanie, obiecuję poprawę i w niedługim czasie nadrobię zaległości, a tymczasem garść drobiazgów:)
Braciszek misia Krzysia - miś Grześ. 

Dwie czapeczki dla maluszków:



A wczoraj takie piękne niebo było:

I jeszcze przypominam o naszym comiesięcznym spotkaniu robótkowym w najbliższą sobotę:)
Do zobaczenia! :)

wtorek, 6 grudnia 2016

Wykorzystanie Zalegających Włóczek 11/2016 - galeria



Akcja Wykorzystanie Zalegających Włóczek ma na celu.... wykorzystanie zalegających włóczek ;)
Po prostu dziergamy z motków, które mamy w szafach, szufladach, pudełkach i innych zakamarkach naszych czterech kątów.
Dziergasz sobie swobodnie to na co masz ochotę, bez presji czasowej  - no po prostu czysty relaks.
Co miesiąc będziemy publikować podsumowanie naszej akcji i tworzyć galerię prac. Posty będą pojawiać się naprzemiennie - raz na blogu Mijające Chwile 2, raz na blogu Zielony Kamyk.
Jeżeli chcesz, aby Twoja praca znalazła się w galerii wystarczy, że w komentarzu zostawisz link do swojego posta.

Prosimy, aby linki z pracami grudniowymi zostawiać w komentarzach pod tym postem.


A teraz galeria prac listopadowych:

Do naszej akcji dołączyła Kasia <klik> i wydziergała kolorowy komin:


energetyczną torebkę:


oraz duży dywanik: 

Renia <klik>wydziergała ciepły komplecik:

Fantazyjny kardigan

i pachworkowy sweterek:

Ania<klik> zrobiła  cudną chustę:


A Honorata <klik> stworzyła piękne zabawki:


 A ja, w ramach akcji WZW wydziergałam:
króliczka

i laleczkę:


Za miesiąc opublikujemy galerię prac grudniowych:) 

Wpis podsumowujący pojawi się na blogu Asi
Poproszę o pozostawienie linków z pracami listopadowymi pod tym postem.

Uwaga:
Wklejając link do swojego posta wyrażasz zgodę na wykorzystanie przez nas zdjęcia w celu stworzenia galerii (skopiowanie ze swojego bloga i publikację na blogu Mijające Chwile 2 oraz Zielony Kamyk).

Zapraszamy do wspólnej zabawy
Asia i Justyna





piątek, 2 grudnia 2016

w sumie spokojnie: kolejny miś-Krzyś, czapeczka i komin:)

Tydzień się kończy, a wpisu brak. Tak więc nadrabiam zaległości:)
Co u mnie słychać?
W tym momencie panuje spokój, mogę sobie w końcu usiąść i podziergać coś dla siebie.
Wykorzystuję tą chwilę póki mogę:) I tak oto powstaje sweterek.
Przede mną ostatnia prosta, czyli rękawy:)



Ale zanim mogłam oddać się beztroskiemu dzierganiu koralowego sweterka, zrobiłam kolejnego misia-Krzysia, do kompletu czapeczkę oraz komin dla 10ciolatki:)





i jeszcze jesienne niebo:)

udanego weekend:)