czwartek, 27 września 2012

Jesień w kolorach tęczy - czerwony

Anne na swoim blogu zaproponowała zabawę fotograficzną, polegającą na fotografowaniu jesieni w wybranym kolorze.
W tym tygodniu królowała czerwień (bo ja spóźniona taka, dopiero teraz dołączam do zabawy;).
Dziś obrazek prosty - mój czerwony kubek i herbatka, którą w sezonie jesienno-zimowym piję w ilościach hurtowych;)

środa, 19 września 2012

Kolorowe crumble

Taki dziwny dziś dzień. Chandra czy coś podobnego się przyplątało.
To wyciągnęłam kolorowe foremki na muffinki. Wrzuciłam do nich dwa pokrojone jabłka i opruszyłam cynamonem. Na to kruszonka z dodatkiem posiekanych orzechów i wiórków kokosowych. 20-25 minut w piekarniku.
I...
tak jakby humor się troszkę poprawił;)
Szybko znikają:)
Miłego wieczorku:)

niedziela, 2 września 2012

Luzak

Dziergany na luzie, w celach pozbycia się włóczki. Ot taki pasiasty sweterek. Robiony od góry metodą Contiguous. Jak na pierwszy raz i to w dodatku robiony na oko, bez konkretnego wzoru - całkiem przyzwoicie wyszedł. Chociaż za często ze mną wychodził nie będzie - to wersja domowa;)
O dziwo, spodobał mi się ten pasiak i niewykluczone, że popełnię taki w wersji wyjściowej;)
Zdjęć też za dużo nie ma, bo nie ma czego pokazywać, ale w celach archiwizacji twórczości własnej, wrzucam fotkę:)