środa, 2 marca 2011

Orzechowy

Nieskomplikowany taki, z kapturem. Przyjemnie się robiło, miło się nosi, chociaż troszkę podgryza. Włóczka Kartopu, 30% moher, 70% akryl, poszło 2 stugramowe motki i mały kawałek trzeciego.




Na na drutach obecnie króluje czerwona Virginia. Czas na projekt bardziej wiosenny;)

9 komentarzy:

  1. Super sweterek.Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo fajny sweterek. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetny sweterek. W prostocie urok. Bardzo mi się podoba.

    OdpowiedzUsuń
  4. Sweterek śliczny!!!Uwielbiam prostotę :)!!!

    OdpowiedzUsuń
  5. prosty sweterek a jaki uroczy,ielony Kamyczku jest Ci w nim slicznie :):):)ciekawe co powstanie z wiosennokolorowej Virginii......:):)pozdrawiam wiosennie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetny sweterek,a że trochę podgryza...mam nadzieję,że nie za bardzo pogryzie:)....

    OdpowiedzUsuń
  7. Prosty, a fajny. Jeszcze nigdy nie robiłam nic z kapturkiem, może coś wymyślę z takim gadżetem :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo udany sweterek. :)

    OdpowiedzUsuń

Miło mi, że zostawiasz ślad po wizycie na moim blogu:-)