sobota, 11 lutego 2012

Simple gray

Miała być prosta szara bluzeczka, nieco dłuższa, tak żeby pasowała do przykrótkiego żakietu. I byłaby gdyby nie zabrakło mi włóczki:) Szarą Peonie zakupiłam już dość dawno temu, a że obecnie ciężko ją dostać, to resztę zrobiłam Malwą.
Całość robiona podwójnie, zużyłam 3 motki Peoni i 2 Malwy. Na dole ozdoba w postaci ażurku, reszta gładka.
Z ciuszku jestem bardzo zadowolona:)



10 komentarzy:

  1. No, no, no! Elegancki!Niech się dobrze nosi!

    OdpowiedzUsuń
  2. bardzo gustowna bluzeczka, świetnie wygląda z tą marynarką

    OdpowiedzUsuń
  3. prostota gora :)))prezentuje sie swietnie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. bluzeczka ładna ale czemu ma takie przytłaczające kolory.

    OdpowiedzUsuń
  5. Fajnie jest móc zrobić sobie dla siebie co się chce, prawda ? :)!!!Bardzo sympatyczna bluzia

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetna bluzeczka:)Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  7. No proszę! Jedni prują, inni dziergają! Ale śliczna wyszła ta bluzeczka! Bardzo ładne jest to wykończenie dołu! Mnie ostatnio nic nie wychodzi... Pozdrawiam cieplutko!

    OdpowiedzUsuń

Miło mi, że zostawiasz ślad po wizycie na moim blogu:-)