niedziela, 18 marca 2012
Pięknie jest:)
Ciepło. Słonecznie było przez cały weekend. Nawet miałam ochotę wyciągnąć rower i ruszyć gdzieś przed siebie. Nie zrobiłam tego.
Roweru przecież nie mam.
Pojawiają się nieśmiało pierwsze kwiaty. I te w doniczkach, i te na zewnątrz.
Z tego wszystkiego nabrałam weny na zabawy "ogrodnicze". Plan mam, byleby weny nie zabrakło, bo ja chcę sadzić już!! A to podobno jeszcze za wcześnie:)
Robótkowo - dziś prawie skończyłam NYC. Nitki mam jeszcze pochować. A to migawka gdzieś tak sprzed 2 tygodni, kiedy jeszcze przody dziergałam:
A przed chwilą na druty wrzuciłam perłową włóczkę, która zachwyciła mnie swoim połyskiem. W planie prosty sweterek, mocno zmodyfikowany Nespelem. Wiadomo - plany mogą się zmienić:)
Dobrego nowego tygodnia:)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Piękna wiosna u Ciebie i piękne sploty na drutach!Miłego dnia!
OdpowiedzUsuńCieszą oczy Twoje kwiaty:)Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuń