wtorek, 6 czerwca 2017

bez komentarza ;)

jeszcze niedawno było tak:

dziś jest tak:


10 komentarzy:

  1. A ja ostatnio nie pruję w kłębuszki , tylko od razu w nową robótkę wrabiam :D:D Tyle tylko,ze u mnie ostatnio bardzo kolorowo, bo same narzuty na szydełku..
    Pozdrawiam.
    Kasia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też lubię robić od razu ze starej robótki, ale tym razem chciałam aby włóczka nieco mi się rozprostowała;)
      Poza tym, tak ładnie kuleczka się formowała:)
      Pozdrawiam serdecznie:)

      Usuń
  2. Ja tam lubię kuleczki :) Ale szkoda, że musiałaś spruć... Z drugiej strony - lepiej tak niż mieć sweter, którego nie będzie się nosić.
    Pozdrawiam serdecznie!!!!! Uściski :)
    Asia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Otóż to:) Jak robić to i nosić - nawet jakby się miało robić dwa razy:)

      Usuń
  3. A ja ostatnio nie pruję tylko robię:) I chciałabym, żeby tak zostało:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gratuluję:)
      Ja mam wrażenie, że więcej pruję niż robię;)

      Usuń
  4. Nie lubię pruć. A te Twoje bratki są urocze.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też nie lubię pruć, zwłaszcza tego co sama wydziergałam.. ale czasami trzeba..

      Usuń
  5. A dlaczego sprułaś? Co nie wyszło? Prucie to też dzierganie... Ja ostatnio nawet nie pruję - kompletny brak weny... :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Robiłam od góry, raglanem, niby wyglądało ok, ale coś mi nie pasowało. Dlatego postanowiłam zrobić od nowa:)

      Usuń

Miło mi, że zostawiasz ślad po wizycie na moim blogu:-)