sobota, 11 grudnia 2010

Markery

A zrobiłam sobie markery. Takie o:


Przydadzą się do shalomka, którego próbuję wydziergać.
Markery powstały w tak zwanym między czasie, bo obecnie nad choinką pracuję. Już myślałam, że mam zrobioną, ale po złożeniu stwierdziłam, że za mała i jeszcze jedno a może dwa pięterka dorobię. Dolne pięterka, więc szerokie, więc się je dłuuuuuuuugo robi:D Do świąt jeszcze troszkę czasu, może zdążę;)

Uciekam piec pierniczki, bo foremki się niecierpliwią;) A z Panem Mikołajem życzymy miłego wieczorku:)

2 komentarze:

  1. Markery super,bardzo przydatne,Mikołaj uroczy jeszcze żeby spełniał życzenia.Pozdrawiam Anka

    OdpowiedzUsuń
  2. Jakie pomysłowe te markery!A Pan Mikołaj-świetny.Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń

Miło mi, że zostawiasz ślad po wizycie na moim blogu:-)