wtorek, 19 czerwca 2012

podpisałam sobie

Nie drutowo, ale również ręcznie robione.
Już dawno nagromadziłam sporo puszek po kawie. Z racji tego, że mam ograniczoną powierzchnię w kuchni, trzymałam w nich różne najpotrzebniejsze rzeczy.
Jakieś dwa lata temu wpadłam na pomysł, że je przemaluje (bo pstrokate strasznie były) i ładnie podpiszę - do tej pory musiałam zajrzeć do każdej, żeby znaleźć szukanego produktu. Zakupiłam farbę, pomalowałam, zostało podpisać. I wtedy pojawił się problem - jak to zrobić żeby było trwałe. Niczego nie wymyśliłam, więc nadal zaglądałam do każdej puszki, gdy czegoś szukałam. Tylko puszki już ładne, w kolorze kości słoniowej miałam:)
Dopiero niedawno trafiłam na super pomysł. O tutaj.
Jeden deszczowy wieczór i gotowe. Proste i użyteczne. I jakie wygodne!!!
Puszki i pojemniczki na przyprawy. tadam!!!




5 komentarzy:

  1. Świetne!chyba skorzystam z pomysła-można?Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Pomysł nie mój, więc nie do mnie to pytanie:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Super pomysł,fajne wykonanie:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Wow rewelacja!!!Bardzo starannie to zrobiłaś , świetny pomysł kiedyś na bank wykorzystam :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń

Miło mi, że zostawiasz ślad po wizycie na moim blogu:-)