podsumowań nie będzie, chociaż mijający rok był dla mnie bardzo przychylny i aż mi żal, że się już kończy
mam nadzieję, że przyszły będzie równie dobry:)
a tymczasem prezentuję Państwu prosty popielaty z doszywanymi rękawami:)
włóczka z odzysku, ścieg francuski
rękawy z odzysku - wyprute z jakiegoś starego płaszcza
no co ja Wam powiem - lubimy się bardzo:)
a jak już jestem przy glosie to życzę Wam wszystkiego dobrego w nowym roku.
dużo pomysłów na nowe projekty i mnóstwa czasu do ich realizacji:)
miałam napisać: "i żeby nie brakło nam włóczek" - ale przecież każda dziewiarka ma kilkuletni zapas niteczek, czyż nie?;)
miałam napisać: "i żeby nie brakło nam włóczek" - ale przecież każda dziewiarka ma kilkuletni zapas niteczek, czyż nie?;)
Sweterek jest bardzo oryginalny;0 Szczęśliwego Nowego Roku:)
OdpowiedzUsuńWłaśnie takie cudo chodzi mi po głowie:) dziękuję za pomysł:) Wszystkiego dobrego w Nowym Roku:)
OdpowiedzUsuńŚwietnie to wygląda. A mam takie włóczki różne w ilościach tylko na korpus...doszywałaś rękawy na maszynie?
OdpowiedzUsuńTak, rękawy są doszyte na maszynie:)
UsuńI wszystkiego naj naj w Nowym Roku!
OdpowiedzUsuńŚwietny i oryginalny sweterek i do tego wszystko z odzysku :)
OdpowiedzUsuńTobie również życzę wszystkiego dobrego w 2016 roku obył równie dobry jak mijający :)
Fantastyczny pomysł - rewelacyjny sweterek :-) Doskonale pasuje włóczkowy korpus do rękawów.
OdpowiedzUsuńSzczęśliwego Nowego Roku :-) Spełnienia marzeń :-)
Pozdrawiam serdecznie.
genialny sweterek!
OdpowiedzUsuń