Dzień dobry Państwu:)
Właśnie sobie uświadomiłam, że od prawie roku nie pokazywałam Wam żadnego swetra. A wydziergałam - o ile dobrze policzyłam z pamięci - 5!
P I Ę Ć !!!
I żadnego nie widzieliście. Skandal!
Przyznaję się bez bicia, że to moje zaniedbanie, obiecuję poprawę i w niedługim czasie nadrobię zaległości, a tymczasem garść drobiazgów:)
Braciszek misia Krzysia - miś Grześ.
Dwie czapeczki dla maluszków:
A wczoraj takie piękne niebo było:
I jeszcze przypominam o naszym comiesięcznym spotkaniu robótkowym w najbliższą sobotę:)
Do zobaczenia! :)
Żeby pięć swetrów nie pokazać to masz lepszą sklerozę niż moja:))) Fajny misiek:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMiś uroczy :) Jak 5 powstało to niezła kolekcja :)
OdpowiedzUsuńMiś jest słodki
OdpowiedzUsuńHahaha! Rzeczywiście - skandal! Nieładnie Justynko :)
OdpowiedzUsuńSłodziak miś i super czapeczki ! Pozdrawiam Świątecznie !
OdpowiedzUsuń