miałam ważniejsze sprawy na głowie:
rozmowę...
zakupy...
obiad...
dzierganie..
niby zwykłe codzienne czynności... a jednak niezwykłe - bo wspólne :)
Asiu <klik> dziękuję za wspaniale spędzone popołudnie!
I tak naładowana pozytywną energią, życzę Wam pięknego dnia!
Ależ słodki jest ten miś koala :) Ja też uwielbiam takie robótkowe spotkania.
OdpowiedzUsuńCiekawe co tam tworzycie:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJustynko - dziękuję za spotkanie!!!
OdpowiedzUsuń